Skarpa Dobrska Aquilegia 2019 (1 butelka)
Skarpa Dobrska Aquilegia 2022 (1 butelka)
Polska, Małopolski Przełom Wisły
Komentarz
Winnica Skarpa Dobrska
Od 2014 roku, ok 2 ha.
Pomysł na winnicę Skarpa Dobrska narodził się w głowie pana Pawła Herbsztajna właściwie nagle. Postanowił kupić pod uprawy południowy stok leżący na osadowych skałach wapiennych i delikatnie schodzący ku dolinie Wisły. Dobre nasłonecznienie dzięki korzystnej ekspozycji, ceniona w winiarstwie gleba wapienna, nadająca winom szczególnego charakteru, oferująca dobry drenaż i pozwalająca korzeniom sięgać głęboko oraz rzeka moderująca klimat sprawiają, że państwo Herbsztajn cieszą się doskonałymi warunkami do uprawy winorośli.
Pierwsze podejścia do produkcji wina były serią mniej lub bardziej udanych eksperymentów. Do akcji włączyła się córka pana Herbsztajna ze swoim mężem, którzy uporządkowali projekt i nadali mu bardziej profesjonalnego wyrazu. Dzięki wspólnej pracy całej rodziny, razem z niewspomnianą do tej pory panią Marzanną Herbsztajn, rodzinie udało się osiągnąć świetne wyniki w roczniku 2016. Był kto pierwszy, z którego byli w 100% zadowoleni i pierwszy, który pojawił się na rynku. Dzięki niemu Skarpa Dobrska od razu pojawiła się w szerokiej świadomości winiarskiej i choć kolejne lata (szczególnie rok 2017, zniszczony przez mróz i kradzież gron) nie pozwoliły w pełni wykorzystać tego pędu, to dziś Skarpa zalicza się do zdecydowanej czołówki nie tylko swojego regionu, ale polskiego winiarstwa w ogóle.
Sama winnica leży niemalże w granicach Rezerwatu Przyrody Skarpa Dobrska, a nazewnictwo poszczególnych etykiet nawiązuje do nazw roślin występujących w sąsiednim rezerwacie - stąd w ofercie Adonis, Anemona i na przykład Aquilegia. Skarpa Dobrska to też jeden z pierwszych polskich producentów, który w 100% przykładał wagę do opakowania i prezentacji swojego produktu. Ich dopieszczone w 100% etykiety wyróżniały się na rynku w dniu premiery i choć dziś konkurencja nadgoniła dystans, a same etykiety są nieco zmienione, to zdecydowanie pozostają jednymi z najładniejszych w ofercie polskich win.
Zestawy z rieslingiem Aquilegia, johanniterem Anemone i pinot gris Daphne zaczynają się od premierowego rocznika 2016. Dziś w zbiorach producenta zostały już dosłownie ostatnie butelki tych win. Warto wspomnieć, że rocznik 2016 opatrzony jest oryginalnymi etykietami; nowe roczniki noszą już nieco zmienione etykiety. To prawdziwe pamiątki, niedostępne w innych miejscach potwierdzenia doskonałego debiutu winnicy Skarpa Dobrska.
Mimo że wina powstawały z młodych nasadzeń, to każde z nich imponuje sposobem, w jaki dojrzewa. Największy potencjał do rozwoju oczywiście ma riesling, ale pozostałe odmiany nie pozwalają mu czuć się na tej pozycji komfortowo. Największe autorytety polskich win zgodnie twierdzą, że większość butelek otwierana jest zbyt szybko i nie ma szans na zaprezentowanie się w dojrzałej formie, dlatego zestawy sięgające kilka lat w przeszłość są doskonałą okazją do nadrobienia takich doświadczeń.
Ciekawostką dotyczącą wina Anemone jest fakt, że rocznik 2017, wyjątkowo trudny, zdziesiątkowany przez fatalną pogodę i niesprzyjające warunki, właściwie nie trafił do sprzedaży. Dostępny jest tylko i wyłącznie w warszawskiej restauracji Źródło, gdzie otwierany przy różnych okazjach pokazuje, że decyzja o zabutelkowaniu nawet mikro partii była słuszna. Dostępny w Źródle i na aukcji w Desie – kolejnych szans nie będzie.
Gruner Veltliner to z kolei pierwsze zabutelkowane wino oparte na tej odmianie stworzone w Polsce. Kilka winnic deptało Skarpie Dobrskiej po piętach, ale to jednak oni wygrali ten wyścig. Wino potwierdza czerpanie inspiracji z Austrii i stosowanych tam technik winiarskich. Zestaw zawiera rocznik premierowy oraz kolejne, rzucające spojrzenie na to, jak gruner rozwija się w winnicy i jak piękne będą tiu powstawać z niego wina.