Wielki testament (fr. Le grand testament) – utwór François Villona. Ukazuje uczucia człowieka żyjącego u schyłku średniowiecza. Powstał po wyjściu poety z więzienia paryskiego[. Jest to pożegnanie ze światem i swoisty rachunek sumienia. Pojawia się literacki bohater, którego nie był do tej pory w literaturze. Średniowiecze nie znało bohatera przeciętnego, niczym się niewyróżniającego.
W utworze odnaleźć można topos ubi sunt w powtarzającym się refrenie Ach, gdzież są niegdysieysze śniegi (fr. Où sont les neiges d'antan?). Jest to sentencja, maksyma Villona. Wyraża tęsknotę za minionym czasem. W balladzie O paniach minionego czasu, która jest częścią Wielkiego testamentu, zawarta jest idea przemijania oraz niemożności powrotu - memento mori ("pamiętaj o śmierci"). Są także nawiązania do danse macabre, czyli tańca śmierci. Śmierć jest wszechwładna, wszechobecna, niespodziewana, okrutna. Przeważa naturalistyczne przedstawienie człowieka i śmierci. Pojawia się również motyw eschatologiczny.
Henryk Walezy miał znać Wielki testament na pamięć.
Tadeusz Boy-Żeleński przełożył Wielki testament na polski w 1917 roku, w „najciemniejszym okresie wojny”, gdy – jako „lekarz pospolitego ruszenia” – spędzał co drugą dobę w baraku „Stacji Opatrunkowej”, do której napływały z frontu transporty żołnierzy, „…wystawiając nasze [lekarzy] uczucia ludzkości na ciężką próbę”. Pisał później m.in. na temat tłumaczonego utworu:
Wydawnictwo Gebethner i Wolff, 1917
Format: 180 x 120 mm, 130s.
Oprawa twarda introligatorska.
Stan bardzo dobry, lekkie otarcia rogów i brzegów, na stronie tytułowej krótka dedykacja dla Krzysztofa Bieńkowskiego z 1921 oraz pieczątka jego księgozbioru.