[MASZYNOPIS]...

[MASZYNOPIS]. Tekst mowy wygłoszonej z okazji 20-lecia KBW (Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego) przez Generała Bolesława Kieniewicza. Drodzy Towarzysze Broni! W imieniu naszej delegacji oraz własnym serdecznie dziękujemy za tak miłe, serdeczne i gorące przyjęcie. Jednocześnie przekazuję Wam nasze własne, jak też i od tych wszystkich towarzyszy radzieckich, którzy w pierwszych latach istnienia KBW służyli w jego szeregach, a przede wszystkim od : gen, Babina, pułkowników Czernycha, Kamińskiego, Matwiejewskiego, Sawicza, Durewicza, Rzeczęckiego i Waliwachina [...]. Maszynopis 6 stronicowy. Format 14/20 cm. Odręczne poprawki i podkreślenia w tekście. [Widać tu jasno jaki wspaniały „Polski” skład personalny był w tym aparacie bezprawia. B. Kieniewicz pochodził z polskiej ziemiańskiej rodziny. Jego rodzice zostali zamordowani podczas Rewolucji Październikowej. On sam trafił do sierocińca gdzie został w znacznym stopniu poddany intensywnej rusyfikacji. W maju 1926 wstąpił do Armii Czerwonej, w maju 1943 skierowany do Wojska Polskiego gdzie został zastępcą dowódcy I-szej Dywizji Piechoty. Od grudnia 1943 do 1 kwietnia 1944 Szef Sztabu Pierwszego Korpusu WP. W maju 1944 Dowódca 4-tej Dywizji Piechoty im. Jana Kilińskiego. We wrześniu 1944 Dowódca Garnizonu Warszawa - Praga. W listopadzie 1944 awans na Generała Brygady. Za nadużycia odwołany z Wojska Polskiego powrócił do ZSRR. Na wniosek Rokossowskiego wrócił do Wojska Polskiego został Dowódcą Okręgu Wojskowego Nr 5 w Krakowie. Umarł w Warszawie 1969 r. ]