Próbna odbitka złotówki 1929 projektu M. Kotarbińskiego, która została zrealizowana w formie monety obiegowej.
Odbitka w aluminium z epoki, wykonana ze świeżego stempla (nie jest to późniejsze bicie, które charakteryzują ślady leżakowania stempla - widać na egzemplarzu z naszej 4 aukcji, poz. 1241).
Napis PRÓBA na rewersie wklęsły, puncowany, nabity puncą o kroju charakterystycznym dla czasów II RP i spotykany na innych próbach technologicznych tego okresu.
Sądzimy, iż tą złotówkę należy traktować właśnie jako próbę technologiczną. Gdy podjęto decyzję o zastąpieniu srebrnych złotówek emisji 1924/25 tańszym rozwiązaniem, testowano zapewne różne warianty. Znane są liczne wersje prób złotówki z lat 1928-1929, wybijane w brązie, niklu, ale zapewne brano pod uwagę również aluminium, a ta moneta jest tego dowodem. Jest to odbitka w aluminium ostatecznego, zatwierdzonego wzoru złotówki, który zdecydowano się wprowadzić w postaci monety niklowej.
Nakład tylko 10 sztuk.
Ex. 25 aukcja WCN (2001 r.).
Egzemplarz ilustrowany w katalogu Janusza Parchimowicza.
Na rewersie drobna wada krążka na krawędzi rantu, na godz. 2 i małe zarysowanie od wstęgi ku obrzeżu (godz.3). Na awersie dwa małe skaleczenia rantu z lewej strony. Czynniki te na tyle drobne, że nie powinny przeszkodzić monecie w otrzymaniu noty numerycznej w gradingu.
Awers z wyraźnym, świeżym lustrem, świadczący o odbitce ze świeżego stempla. Lustro jedynie miejscami przyćmione niewielkim nalotem na otwartych przestrzeniach. Na rewersie tej samej klasy lustro widoczne w osłoniętych reliefem fragmentach tła, na jego otwartych przestrzeniach lekki nalot.
Piękna i bardzo rzadka moneta. Zdecydowanie polecamy.
Aluminium, średnica 25 mm, waga 2.14 g